-
Klient nasz Pan - to on nas żywi i jest celem naszych starań.
-
Klient ma zawsze rację – naszą rację.
-
Po pierwsze nie szkodzić, po drugie podtrzymać Klienta na duchu, po trzecie należycie obsłużyć, po czwarte zafakturować.
-
Marketing (pozyskiwanie Klienta) traktuj jak rozmowę z własnym odbiciem w lustrze – mów tylko to co sam chciałbyś usłyszeć gdybyś był Klientem.
-
Traktuj Klienta jak co najmniej równego sobie – będzie wierny.
-
Cokolwiek robisz – zrób to dobrze – będziesz miał więcej czasu dla siebie.
-
Gdy godnie wyglądasz - dostaniesz godną zapłatę.
-
Pieniądze nie wydane są lepsze od zarobionych - bo nieopodatkowane.
-
Nie ma ceny wysokiej i niskiej – jest tylko ta, którą Klient ma ochotę zapłacić.
-
Gdy cena jest za niska – znaczy to tyle, że towar lub usługa jest niskiej jakości lub sprzedawca jest niekompetentny.
-
Gdy cena jest za wysoka, znaczy to tyle że sprzedawca jest źle przygotowany albo Klient biedny, chytry, albo niegodny naszych usług..
-
Nie zafakturowana na czas usługa traci na wartości. Klient ma słabą pamięć , gdy chodzi o pieniądze.
-
Sprawdzianem dobrej roboty w dobrej cenie jest to, że Klient przyprowadza następnego.
-
Klient źle obsłużony to strata kilku dobrych Klientów.
-
Najlepiej wykonana praca jest tylko podstawą do ubiegania się o zapłatę. Zyski są po stronie kalkulacji..
-
Kto w nidzielę pracuje temu baza danych się zepsuje.
-
Kredyt kupiecki to kapitał obcy – zysk Twój.
-
Dotrzymuj terminów płatności – to lepsze niż kredyt w banku.
-
Podatków nie płaci ten, kto nie ma dochodów.
-
Jeśli problem Cię przerasta przekaż go innemu. Im szybciej to zrobisz tym lepiej na tym wyjdziesz...
No i to tyle porad. Czy są one jakoś tam przestrzegane? Bo ja wiem? Część biznesu starej daty przestrzegała takich zaleceń, byznes nowej generacji patrzy na szybki zysk i na nic więcej... Czy to ważne? Może dla takich firm jak A. Blikle. Dla całej rzeszy bezimiennych „łataczy” którzy gonią od chałtury do chałtury to wszystko jest bez znaczenia.
Wszak ich energia i tak się rozproszy, a po ich działalności nie zostanie nawet proch i pył...
dziękuję firmie Iza Comp za inspirację.
