frycz66 frycz66
651
BLOG

Cisza. Cisza ratunkowa....

frycz66 frycz66 Rozmaitości Obserwuj notkę 7


Pamiętam moją fascynację obrazami Hieronymusa Bosha. Godzinami oglądałem album, a na jego kredowych stronach było życie, śmierć, piekło i niebo... Koleżanka malarka powiedziała ni stąd ni zowąd: wiesz o tym że jesteś prostakiem? Bosh swoje obrazy malował nocami, w świetle świec. Miał nawet specjalny kapelusz z gniazdami do obsadzania świec. Malował przy świecach i tak należy te obrazy oglądać – przy świecach.

Zapaliliśmy kilka świec i zgasiliśmy światło elektryczne. Obrazy ożyły. Cienkie postacie dygotały ze strachu przed piekielnym ogniem, a świat wirował w niepojęciu...

 

Przypomniało mi się to dzisiaj, gdy wracałem z pracy. Na wylocie z Warszawy ciemno, później jasno, później znów ciemno. Jest nadzieja! Wjechałem do swojej wsi a tam ciemno. Kompletnie ciemno! Gdzieniegdzie w oknach ciepłe żółte, rozedrgane światło świec (sic!), co mnie ogromnie zdziwiło, gdyż w roku 2013 spodziewałem się zimnego światła LED. Albo nawet ciepłego światła LED, tzw Warm White :)) Ba! Nawet w naszym sklepiku który jeszcze nie zbankrutował i walczy dzielnie z biedronkami tego świata – świeci się zwykła świeca. Wszedłem i wypożyczyłem butelkę Pepsi 2 litry. Nie mogłem kupić bo nie działała kasa fiskalna, więc ją wypożyczyłem.... Dojechałem do domu, zaparkowałem. Pierwsze co zobaczyłem to niebo pełne gwiazd... Drugie, to że nasza wieś jest gwałcona niepotrzebnym światłem, które zaburza naturalny rytm życia człowieka. Ciemność jest taka naturalna. Taka piękna. Rozgościłem się w domu, założyłem na głowę latarkę czołówkę. Kubek herbaty (czajnik mam taki na gaz, kupiony jeszcze na studiach) i usiadłem wygodnie w fotelu. Mój Boże jaka wspaniała cisza! Jaki odpoczynek. Nawet herbata smakuje inaczej. Postanowiłem zrobić eksperyment: włączyłem radyjko Selga, kupione na starociach za 5 PLN. Radyjko sprawne, odbiera długie i średnie, z tym że na co dzień w atmosferze zaśmieconej tysiącami tandetnych zasilaczy impulsowych odbiera tylko jedynkę a i to z gwizdami... Okazało się że w atmosferze wolnej od smogu, takie radyjko za 5 złotych może być centrum domowej rozrywki, gdyż bez anteny odbiera kilkanaście stacji z całej Europy, w tym Radio Chińskie po polsku i TWR (Trans World Radio) fajne audycje religijne – słucham wieczorami). Po podłączeniu kawałka anteny jest jeszcze lepiej..  No proszę..

A światła dalej nie ma. Wspaniale! Jest cisza. Ustawiłem fotel, coś sobie przeczytam. Jakąś fajną nowelkę, może z tej książki o przedwojennym polskim włamywaczu... Mój Boże, jaka wspaniała cisza. Delektuję się każdą jej chwilą. Ta ciemność złamana tylko bladym światłem czołówki LED, i ta cisza to wspaniały kontrapunkt do dzisiejszego zabieganego dnia. Wtem! Zamigotało światło i zgasło... Oho! Energetycy już coś knują :) 

Zamigotało znów... Rozświetliło się... Zamigotały lampki, diody w modemach, zapiszczały zasilacze, zaterkotały świetlówki. Wszystko niepotrzebnie i nieproszenie ożyło. O tyle dobrze, że nie ożył telewizor, którysprzedałem kilka tygodni temu.

 

Tak czy inaczej wiotki mrok prysł, a wraz z nim bezpowrotnie ulotniła się cisza.

 

Cisza ratunkowa....

frycz66
O mnie frycz66

Moją pasją jest świadome, spokojne szkolenie, konsekwentna edukacja i poznawanie świata. Moją pasją jest Piękna Trębaczka, konie i magiczna telegrafia.... Moją pasją jest życie....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości